Adam
Administrator
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z. Gora
|
|
 Wysłany: Wto 12:52, 16 Sie 2005 Temat postu: Likwidować nie cackać się czyli opinie o PKP z forum Onetu |
|
|
|
Pozwolę sobie przekleić w całości, bo sobie to aż zachowałem:
-----------------------------------------------
Bez specjalnego wstepu. Opowiem Wam (mam nadzieje, ze wlodarze PKP tez przeczytaja) o moich 2 podrozach na trasie Bialogard-Poznan -Wroclaw-Katowic e (i spowrotem) w ciagu ostatnich 2 miesiecy, a przede wszystkim to w jaki sposob traktowani sa podrozni.
I. Okres miedzy Swietami Bozego Narodzenia a Nowym Rokiem.
1. Pociag pospieszny: Bialogard-Katowi ce
a) wsiadam do wagonu, w ktory - jak sie okazuje - w ogole nie grzeja, temperatura na zenatrz minusowa
b) przychodzi konduktor i sprawdza bilety "A co ja moge?":)
c) jedna z pasazerek doradza sie przesiasc do innego wagonu
d) drugi wagon: grzeja, i to jak (brak dzwigni regulacji temperatury), ale jest jest ql ;)
e) w wagonie syf, ale to normalka
2. Pociag pospieszny: Katowice-Bialoga rd
a) wsiadam do wagonu, znow nieogrzewany:)
b) pociag nie odjezdza zgodnie z planem, juz pol godziny spoznienia
c) przedostatni (moj) wagon jest "ewakuowany", beda podmieniac
d) kolejne pol godziny stoimy w mrozie, nie ma wagonu:)
e) jest wagon, klasy 1, ale jako 2, zabraklo miejsc dla niektorych (6 osob w przedziale zamiast 8)
f) w wagonie jeszcze zimniej niz w poprzednim:) przez 2 godziny do Opola siedzimy w kurtkach i szalikach
g) zaczeli grzac, jest ql:)
h) konduktor ze zmiany z Poznania dziwi sie, ze siedzimy w 2, skoro to 1 (choc na tabliczce z boku pisze, ze to jednak 2)
II. Okres ferii zimowych.
1. Bialogard-Katowi ce
a) w Bialogardzie sprzedali mi bilet przez Kluczbork, choc ten pociag nie jedzie przezen
b) w przedziale ziab, znow kurtki ubrane
c) konduktor doradz zeby sie przesiasc do innego przedzialu, tam grzeje, jest ql:)
d) wroclawska zmiana konduktorska dziwi sie mojemu biletowi, ale na szczescie cenowo podobnie, nie zaplacilem kary:)
e) w wagonie syf, ale to normalka
2. Katowice-Bialoga rd
a) wsiadam i.. o dziwo! w wagonie grzeja..
b) grzeja az nie idzie wytrzymac
c) brak dzwigni regulacji temperatury, temperatura wciaz wzrasta
d) smrod z grzejnikow, potworny bol glowy
e) przymusowe wietrzenie na korytarzu, tam zimno i przeciag
f) wietrzenie samego przedzialu poprzez otworzenie okna, glowa peka od goraca i smrodu
g) skutek: 2 tygodnie ostrego przeziebienia:)
Konkluzja jest jedna: PKP dosc szybko zlikwidowac, sprywatyzowac lub oddac samorzadom.Ddosw iadczenia wskazuja, ze lokalne linie oplaca sie jednak utrzymac. PKP w obecnej formie wyciaga od nas kase za to, ze przewoza nas jak bydlo, praw nie mamy zadnych, a proby dochodzenia swoich praw koncza sie zazwyczaj aroganckim zachowaniem pracownikow, w najlepszym wypadku - obojetnoscia i wzruszeniem ramion.
(~dream_sequencer, 2003-02-25 17:29:37)
Moje z PKP przygody Zgadza sie chlopie co do joty. Tez mam "przyjemnosc "jechac czasami na trasie Koszalin - Poznan. To jest jazda wybitnie rekreacyjna. ok.30-45 km/h lub wolniej(gdy prazy Slonce lub jest mróz). To samo jest na trasie Szczecin-Zielona Góra.Tory koszmar. a tak w ogóle to 220km jechac 5 godz. to chyba lekka przesada. I te wagony nie albo za bardzo ogrzane. Likwidowac...... ...
(~ZADRA, 2003-02-25 17:58:15)
Bród, smród, halas, opóznienia(za które serdecznie przepraszamy), dworce jak z horrorów,brak logiki,ceny biletów z kapelusza, znizki tylko dla swoich, przerost zatrudnienia i ogólne niechciejstwo. Mozna tak dalej ale lezacego sie nie kopie. Likwidujcie.....
(~ZADRA, 2003-02-25 17:36:27)
ekonomiczni kretyni likwidacja ponad 1000 pociagów pociaga za soba zwolnienie 500 osób czyli 0,5 osoby na jeden pociag!!!!!!!!! Pewnie gdyby zlikwidowac wszystkie pociagi, to okazalo by sie pewnie ze zatrudnienie w spólkach PKP spadnie o jakies 3000 osób, reszta czyli zdaje sie ponad 200.000 osób dalej mialaby co robic!!! - to jest prawdiwa economic fiction. To co wyczyniaja wladze tych spólek nie nadaje sie po prostu nawet do komentowania w internecie
(~orwell, 2003-02-25 16:14:41)
Zlikwidowac PKP!!! Opowiem Wam historie. Kiedys jechalem z Krakowa do Lodzi. Musialem uprzednio zawiezc szwagrowi dokumenty do Kedzierzyna. Trasa - Kr-KKozle-Lodz. Idac na stacje wypadly mi pieniadze. Kasjerka doradzila zglosic sie z dowodem osobistym do kierownika pociagu. Wsiadlem do ekspresu Krakow - Wroclaw. Mialem do wyboru dwie opcje: albo czekac na konduktora i wtedy sie przyznac do braku biletu albo pojsc do konduktora przed odjazdem. Wybralem drugie rozwiazanie jako uczciwy obywatel. jakie bylo moje zdziwienie, gdy kierownik pociagu wyrzucil mnie z niego (argumentujac, ze *nie, bo nie*). Dodam, ze jestem dziennikarzem i mialem przy sobie 5 dokumentow ze zdjeciem. Nie wyszedlem z pociagu, wiec wezwano SOKistow.Poddale m sie. Okazalo sie, ze na stacji wieczorem nie ma osoby, ktorej mozna sie poskarzyc. Do tego w tym pociagu jak sie dowiedzialem jezdzila ekipa z firmy
"INTER CITY" ktora podlega pod kierownictwo warszawskie. Nikt nie potrafil mi pomoc.Nie mozna wniesc skargi na konduktora. Paranoja. Do kedzierzyna dotarlem zamiast na 18.00 na godzine 23.00. O ile kierowniczka pociagu wygladala na zdobywajaca nauke za Gierka, tak kierownik nastepnego pociagu okazal sie bardziej wyrozumialy.Pozw olil mi kontynuowac podroz. Moja konkluzja:
Prywatyzacja, obciecie oslon socjalnych i gratisow (do normalnej ilosci), odmlodzenie skladu konduktorskiego, docelowa likwidacja PKP w takiej formie...
(`waz, 2003-02-25 16:35:01)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Rejestracja
